Wiosna. Pojawiają się pierwsze pąki na drzewach i krzewach. Ze swoich kryjówek wychodzą małe i duże zwierzęta. Z ziemi wychylają swoje główki pierwsze kwiatki. Z budynku WTZ, z łopatami i grabiami w dłoniach, wychodzi zwarta i gotowa grupa z pracowni ogrodniczej. Pod okiem instruktora, pana Wojtka, będą porządkować ogród po zimie, ryć grządki, sadzić i siać. W piecu topi się szkło – fusing.
Lato. Słońce grzeje, wiatr muska liście drzew. Świat tętni życiem. Podobnie jak Warsztat, gdzie każda chwila jest zajęta. Czas pochłania doglądanie ogrodu, pielęgnowanie roślinności. W promieniach słońca i przy śpiewie ptaków toczą się rozmowy między kolegami i koleżankami. W piecu topi się szkło – fusing.
Jesień. Świat zmienia swoją szatę na rdzawo – złotą. W pracowni ogrodniczej humory nadal dopisują. Podczas prac podwórkowych (grabienie, koszenie, palenie) energia nie słabnie. Wszyscy mocno zmotywowani wypełniają chętnie polecenia instruktora, wspólnie podejmują zalecone czynności. w piecu topi się szkło – fusing.
Zima. Świat zapadł w sen pod białą pierzyną opadłą z nieba. Uczestnicy pracowni ogrodniczej jednak nie tracą ani ducha ani serca. W piecu topi się szkło – fusing – przy wesołym gwarze podekscytowanych głosów Warsztatowych przyjaciół.