W takim dużym Warsztacie, do którego uczęszcza 40 podopiecznych, funkcjonują dwie pracownie gospodarstwa domowego. Prowadzą je dwie panie instruktor: Marta i Asia. Panie wiele różni, a łączy zamiłowanie do gotowania, które z zaangażowaniem zaszczepiają swoim podopiecznym. Wiele radości sprawia wszystkim pichcenie, choć jeszcze większe, ma się rozumieć, jedzenie przygotowanych smakołyków. Uczestnicy doskonalą tu także zasady savoir – vivre i etykiety.
Ład, harmonia, porządek, spokój – tymi słowami można najkrócej opisać zajęcia w pracowni gospodarstwa domowego u Pani Asi. Tutaj, nawet w największym pośpiechu i ferworze pracy, odnosi się wrażenie, że ekipa jest zrelaksowana. Każdy zna swoje miejsce, swoje obowiązki, a instruktor, swoja postawą, wprowadza atmosferę, w której 'nikną wszelkie spory’. Pieczenie wyśmienitych ciast i ciasteczek to tajna broń uczestników tej pracowni.
Ruch, gwar, pozytywna energia to znak rozpoznawczy pracowni gospodarstwa domowego u Pani Marty. Tutaj wśród ogólnego rozbawienia i nieustających rozmów uczestnicy przygotowują wszelakiej maści posiłki. Coś na słono, na słodko, w stanie płynnym i stałym, dietetycznie i tłusto, zdrowo i mniej zdrowo. Cecha wspólna – zawsze pysznie! Poza tym każdy, kto tu zawita, zostanie po matczynemu potraktowany – wysłuchany i wsparty.