Nad całością panuje, koordynuje wszystkie działania i ogarnia powstający czasem chaos pani kierownik Beata. Dla uczestników, którzy ufają jej jak Zawiszy, jest jak wyrocznia z Teb. Nikt nie śmie się sprzeciwiać jej salomonowym decyzjom. Czasem podopieczni mówią w kuluarach, że drzwi do jej pokoju powinny być obrotowe – taki tam ruch.
PEDAGOG – pani ASIA
Rękę na pulsie warsztatu trzyma bez przerwy specjalista do spraw rewalidacji, pani pedagog Asia. Wie niemal wszystko, co dzieje się w pracowniach oraz w relacjach pomiędzy uczestnikami WTZ. Ci mogą zawsze polegać na jej intuicji i doświadczeniu. Każdy sprawiedliwie jest oceniany i podsumowywany. Tu bije źródło nowej energii i motywacji do działania.
Nie jest łatwo być dorosłym. Na każdym kroku pojawiają się problemy, utrudnienia, przeszkody. Jak można sobie poradzić z tym, co tarasuje pójście naprzód? Pierwszy punkt to zrozumienie sytuacji, a dalej… to zależy… W takich przypadkach można udać się do pani psycholog Justyny, która pomoże dojść do właściwych wniosków, poradzić, jak w danej sytuacji się zachować, itp. Również rodziny mogą zasięgnąć u niej konsultacji.
Problemy z kondycją? Bóle mięśni? Za duża tusza? Niska sprawność fizyczna? Wszystkim tym problemom zaradzi pani Karolina na zajęciach rehabilitacyjnych. Ćwiczenia siłowe, rozciągające, zręcznościowe, masaże – i każdy podopieczny czuje się jak nowonarodzony.
W razie, gdyby ćwiczenia nie zaradziły problemom fizycznym, jest pani pielęgniarka – Grażynka. Gdy trzeba – zmierzy ciśnienie, temperaturę. Dzięki jej pomiarom i radom łatwiej utrzymywać dziewczętom dietę i figurę, a mężczyznom zdrowie i formę. Kwestia wagi jest tutaj niemal równie ważka, co kwestia stroju.
Każdy kto ma zacięcie do liczenia i smykałkę do prac biurowych ciągnie do pokoju pani księgowej Ani. Co ciekawe, nie zrażają ich ani słupki wyliczeń, ani plątanina cyfr. Tutaj zdecydowanie przyciąga również panująca tu temperatura. To tropikalna wyspa klimatu umiarkowanego, o czym doskonale wiedzą ciepłolubni podopieczni.
Zawsze precyzyjna, dokładna, skrupulatna, u pani Ani księgowej wszystko się zawsze zgadza (tak znaczy tak, nie – nie). Jest konsekwentna i stanowcza kiedy trzeba sprawy doprowadzić do końca, a równocześnie otwarta, pomocna , z ogromnym poczuciem humoru. Wymaga wiele od siebie, i ta postawa inspiruje innych, którzy z nią przebywają, do stawania się najlepszą wersją siebie.
O bezpieczeństwo każdego z uczestników podczas drogi do WTZ dba pan kierowca Artur. Jest zawodowcem w każdym calu. Jeżdżenie jest jego pasją, mógłby jeździć 'dzień i noc’. W drodze troszczy się również o nastroje i dobre samopoczucie podopiecznych. Dla każdego ma dobre słowo, żart, uśmiech. Z nim na pokładzie, co chwile słychać salwy śmiechu, nie ma tu czasu na nudę.