Tutaj praca wre na okrągło. Spod palców podopiecznych wychodzą dzieła różnego rodzaju, od linorytów, przez obrazy wypalane, malowane, po rzeźbę i odlewy ceramiczne. Mowa oczywiście o pracowni rzemiosł różnych, nad którą niezmiennie, od samego początku, sprawuje pieczę pani Asia Kozłowska. Energii twórczej w niej i w jej podopiecznych jest tyle, że mogliby śmiało obdzielić nią niejednego i pewnie, między innymi ze względu na ten fakt, aktualnie pracownia rzemiosł różnych zajmuje dwa pomieszczenia WTZ. Z tyloma pracami i pomysłami na nie potrzeba dużo przestrzeni.
Uczestnicy pracują najchętniej przy muzyce płynącej z radioodbiornika, nie spieszą się a zadania wykonują w skupieniu i w spokoju. Umiejętności wyniesione z tej pracowni to obok niewątpliwych zdolności manualnych i biegłości w konkretnym rzemiośle utrwalane są także: sumienność, dokładność, odpowiedzialność za stanowisko pracy i za wykonywaną pracę.