2009-05-30
(WTZ CHEŁMEK, WTZ PRZECISZÓW, WTZ JAWISZOWICE, WTZ OŚWIĘCIM)
Barwna parada przebierańców otworzyła obchody 40-lecia Chełmka. Ponieważ jesteśmy częścią tego miasta, maszerowaliśmy ochoczo w kolorowych strojach.
W sobotę 30 maja wyjątkowo przyjechaliśmy na warsztat, by uczestniczyć w święcie.
Cały nasz warsztat, z zatem podopieczni i instruktorzy z Chełmka, Jawiszowic, Oświęcimia, Przeciszowa przebrał się za rzymską armię. Ubraliśmy hełmy (to nawiązanie do nazwy naszego miasta) i tuniki. Kostiumy wykonała pracownia krawiecka pod okiem pani Manetki Gomółki. Zaś nad imponującymi hełmami pracowali podopieczni WTZ Wacka Przeciszowie pod wodzą pana Rafała Wasika. Po przyjeździe na warsztat i wyszykowaniu się na paradę ruszyliśmy pod Dom Baty. Tam czekały już grupy przebierańców ze szkół, przedszkoli i organizacji pozarządowych.
Nasze przybycie wzbudziło sensację. Wszyscy mówili, że mamy fajne hełmy. Nam natomiast bardzo podobał się smok licealistów złożony z kilku osób. Była również orkiestra górnicza i mażoretki, które prowadziły korowód.
Barwny pochód przemaszerował ulicami Chełmka. Trwało to jakieś półtorej godziny. Podczas całego pochodu towarzyszył nam burmistrz Chełmka. Niektórych rozbolały nogi, ale dzielnie znosili trudy. Defilada pełna była atrakcji serwowanych przez diabły i szczudlarzy. Diabły buchały ogniem i straszyły dzieci. Co odważniejsze dzieci goniły za diablikami jak szalone.
Nasza wędrówka skończyła się na stadionie, gdzie posiedzieliśmy chwilkę, pooglądaliśmy wystawione na kiermaszu prace naszego warsztatu. Wykończeni, ale dumni z siebie wróciliśmy do domu.